Na początku marca odbyła się wymiana polsko-niemiecka. Po raz pierwszy lecieliśmy samolotem, dlatego podróż do odległego Hattingen nie była męcząca. Niektórzy z nas lecieli samolotem pierwszy raz, jednak dla wszystkich było to niezapomniane wrażenie. Program wymiany był bardzo interesujący. Zwiedziliśmy Amsterdam, a w nim muzeum Anny Frank. Wielką frajdą było opłynięcie gondolą stolicy Holandii. Kolejne dni upłynęły również pod znakiem wycieczek- zwiedziliśmy Bochum, Bonn i oczywiście niezwykle urokliwe Hattingen. Zgodnie z planem wymiany, uczestniczyliśmy w lekcjach matematyki, języka angielskiego, niemieckiego oraz pracowaliśmy nad projektem edukacyjnym. Udział w wymianie był dla nas nowym doświadczeniem. „Przełamaliśmy” barierę językową, ale przede wszystkim nawiązaliśmy nowe znajomości. Mimo wcześniejszych obaw cały czas towarzyszyły nam dobre humory oraz panowała zabawna i luźna atmosfera. Szczerze mówiąc, nie chciało się wracać do rzeczywistości.
Luiza Zaleska